farmazony plecione przez Amerykanów, którzy o wojnie w Jugosławii nie mają zielonego pojęcia. naiwna bajeczka dla dzieci z obowiązkowym happy endem. w dodatku, jak zwykle, jednostronne pokazanie tego konfliktu.

zrobiony pod amerykański punkt widzenia, który zakłada że to Serbowie to ci źli. A tymczasem wszystkie strony konfliktu są winne temu co się tam działo. Fakt faktem, podczas ofensywy na Vukovar, to Serbowie rozwalali wszystkich dookoła. Gdy Chorwaci przejeli inicjatywę, odpłacili im tak samo.

Wg. FW to melodramat wojenny. Wg. TV to .... ROMANS !!! Nie ma co komentować.

A ci, którzy się spierają kto był winien, kto zaczął itp. bzdury niech się zastanowią kto zawsze przegrywa, w każdej wojnie? Bo nigdy nie ma "wygranych" nawet jeżeli tak im się zdaje. No kto przegrywa w każdej wojnie?

LUDZIE.

Film godny polecenia, ale jak z Kwiatów Harriosna (Harrison's Flowers) zrobili "Uciec przed śmiercią" to naprawdę nie wiem. Aż dziwne że po tylu translacyjnych wpadkach nasi wspaniali tłumacze nadal potrafią mnie zaskoczyć. Gratulacje ;)

Wystarczy pokazać aparat i jesteś nieśmiertelny

Witam, poleci mi ktoś podobne filmy? Pozdrawiam!

zaden film wojenny nie zrobił na mnie takiego wrażenie jak ten. To jeden z najbardziej realistycznych obrazów o wojnie. Utkwiła mi w głowie szczególnie scena kiedy chorwacka kobieta klęczy w zrujnowanym Vukowarze z tabliczą "noszę w sobie dziecko Serba". Porażające.

No właśnie. Zalatuje mi emfazą, ale to charakterystyczne dla amerykanów. Choć FW podaje, ze to tylko film francuski, co oczywiście nie jest prawdą.

Dziennikarze biegający od frontu do frontu, znajdujący się zawsze w centrum wymiany ognia czy pola rażenia granatów, i wszystko po to, by pokazać okrucieństwo wojny....

Rewelacyjny film!! Mam 2 pytania tylko:
1. Przez kogo był wysłany facet który jechał z Sarą z lotniska ( widać było że działa w porozumieniu z kobietą pracownicą na lotnisku)?
2. Zauważyliście ten na napis na pomniku gdy Kyle i Sara uciekają z miasta samochodem? "Fuc... JNA" i taki znaczek dziwny... Ktoś wie co to...

Na plus:

- sceny z walk oraz sceny eksterminacji
- ujęcie tematu fotografa wojennego, pod koniec jednego gościa przytłoczyło to wszystko, to już nie był fajny materiał tylko niezła miazga dla mózgu ...

Na minus:

- fabuła niezbyt ambitna, od razu wiadomo o co chodzi i jak się skończy
- standardowo happy...

Fabuła ok, wiadomo, na faktach, ale zdjęcia zupełnie nieprzekonywujące, kręcone jakby w Bornem, niezły Adrien Brody, reszta bez rewelacji

Film jest rewelacyjny. Pokazuje PRAWDZIWE oblicze wojny, smutki, cierpienia i przede wszystkim całą brutalność. Moment który zwalił mnie z nóg to ulice miasta i sceny się tam dziejące (np zapędzanie dzieci do domu i wrzucenie im granatu, etc.). Co tu się rozpisywać. Każdy kto film widział wie jak jest on nakręcony i co...

a skąd wiesz że rzeczywiście go nie szukała!?!?
a jak według ciebi można lepiej odda klimat wojny ???
może jak w"świecie monthy pytona" albo "alo alo"???nie da się inaczej
film w miare dobrze daje wyobrazenie wojny w Jugosławi i tego co tam się działo z normalnymi ludzmi ich odczucia a jak tego nie poczułes to...

Opowieść o wojnie w Jugosławii patrząc z perspektywy korespondentów wojennych. Niestety nie wychodzi z tego nic – bo harrisonowe kwiatki nie pachną ani jak „Zawód reporter” Antonioniego, ani jak (bliższe tematyce) sterylne i zimne „Welcome to Sarajewo” Winterbottoma, czy bardziej komercyjny, ale wciąż nastrojowy i...

Czy możecie polecić mi inne dobre filmy traktujące o fotografach i fotografii?

Pamiętam, że w "Kwiatach..." najbardziej poruszyła mnie scena w szpitalu, gdzie lekarze krzyczeli do głównej bohaterki, aby robiła zdjęcia by ludzie dowiedzieli się, co tam się stało.

też uważam że ten film jest zbyt rzadko puszczany w tv...albo jak już puszczą to o jakiejś chorej porze...i ten idiotyczny polski tytuł!!!dobrze że w tv kiedyś leciał pod normalnym tytułem bo bym go przegapiła:)przyznam się że do obejrzenia skłoniła mnie obecność Davida Strathairna którego UWIELBIAM:)a tu niespodzianka...

pokazuje pełną prawdę o żołdakach Milosevica,bo żołnierz co zabija kobity i dzieci nim nie jest.Szkoda tylko że nie można osądzić wszystkich tych Serbskich skurwysynów,film 9/10.

Jeden z lepszych filmów o wojnie w Jugosławii. A Brodyemu należał się moim zdaniem Oscar. Zabrałbym mu za Pianistę,(wtedy lepszy był Penn) a dał za to rolę. Super rola.

Film nawet może być, ale...

...na pewno niedalbym mu tak wysokiej oceny jaka jest teraz. A to dlatego, że jak zwykle ukazane jest jak to amerykańce zawsze musza zostac pokrzywdzeni przez los, piszę "jak zwykle", poniewaz za duzo utartych jest scieżek z takim wlasnie tematem juz powstalo w filmach, konczac to...

Jeżeli każdy film o Jugosławii wywołuje we mnie łzy,to ten po Aleji Snajperów lokuje się na drugim miejscu w ilości ich wylanych...